Po dłuższym użytkowaniu wstawię recenzję (a niedługo zamierzamy kapać się w niej w morzu ;p) i zdjęcia na modelu.
Z nadmiaru wolnego czasu często też jeździmy do babci na wieś, czyli miejsce, gdzie możemy odpocząć z dala od miasta.
Alex czuje się tam jak w raju.
Cały dzień biega po podwórku z kolegami (których zaraz krótko opiszę) i dostaje dobre jedzenie (oczywiście od babci ;p).
A teraz koledzy mojego futra :
BRYŚ - wesoły szczeniak, niewiele starszy od Alexa, uwielbia przebywać z ludźmi.
Ma szeroką klatkę piersiową, ale myślę, że doskonale sprawdziłby się w którymś z psich sportów.
Dla mnie z wyglądu jest "pseudojamnikiem", ale ma zupełnie inny charakter niż owa rasa.
KAJTEK - ok. 4-5 letni typowy kundelek (dla sąsiadów mojej babci to york, ale ja w nim kompletnie nic z yorka nie widzę). Bardzo uległy wobec człowieka. Samiec alfa w tym małym stadku - podporządkował sobie nawet Alexa (chociaż czasem jeszcze zdarzaj się bójki o dominację).
Wśród psów jest strachliwy, chowa się i ucieka, ale sam na sam z człowiekiem, to cudowny piesek.
Również myślę, że nadawał by się do jakiegoś sportu - np. agility, ale nie ma kto z nim ćwiczyć (podobnie jak z Brysiem).
I dowód na to, że Alex z Brysiem większość rzeczy robią razem ;)
A na deser urokliwa krówka spotkana podczas jednego ze spacerów ;p
A teraz pozdrawiamy i do następnego posta ;*
mój mały łobuz na wsi też się czuje jak w raju ;D duża przestrzeń, inne powietrze to i hasa sobie ;DD
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
No to widzę że Futro ma kumpla ;D.
OdpowiedzUsuńSuper psiaki ;), i ta urokliwa krowa xD.
Pogłaskaj śpiocha ode mnie ;P.
Hmm, obroża wygląda świetnie, jak i koledzy malucha :3
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta obroża. *.* Widzę, że Alexowi się nie nudzi na wsi.;D
OdpowiedzUsuńDokładnie ;p
Usuń