wtorek, 29 kwietnia 2014

Testujemy - Karma DoctorDog!

Wracamy, wracamy, już do Was wracamy!
Ale najpierw krótka recenzja. 
Zapraszamy do lektury ;)

Jakiś czas temu,  dzięki uprzejmości firmy DoctorDog mogliśmy zacząć testować ich produkt.
Przyszła do nas karma Doctor Dog® Jednobiałkowa Wołowina.  



Gdy tylko karma do nas dojechała, od razu rzuciło mi się w oczy opakowanie.
Nie było jakieś wymyślne, ze wzorkami czy pieskami, ot, zwykły, szary karton.
W środku znalazłam karmę podzieloną na dwie części w prostych, białych, foliowych workach.
My do testowania dostaliśmy łącznie AŻ 6kg, więc karton z dwoma workami po 3kg każdy.
Bardzo podoba mi się ten pomysł, gdyż takie przechowywanie karmy jest bardziej higieniczne, nie wietrzeje no i w razie krótkiego wyjazdu można wziąć tylko jeden worek (a nie bawić się w przesypywanie do mniejszych pojemników).

I zaczęło się testowanie...
Już po otwarciu pierwszego worka poczułam miły, dość intensywny zapach.
Po wzięciu karmy do ręki pozytywnie zaskoczyła mnie... jej suchość.
Nie jest, jak typowe karmy tłusta, po której na rękach zostaje ślad i trzeba biec do łazienki.
O nie, ta karma jest tak sucha, że po wzięciu do ręki nie trzeba jej myć - wystarczy ją tylko wytrzeć (np. o spodnie). Nie zostanie żaden ślad ;)


Wielkość karmy dostosowana jest do średnich i dużych psów, co można wyczytać na stronie producenta, zatem nie bardzo nadaje się dla mniejszych psów.
Jak to było u nas?
Karma faktycznie, ma dość duże granulki w porównaniu z innymi karmami (tutaj głównie chodzi mi o karmy dla małych psów), ale też bez przesady.
Alex jest średnim psem i karma jest dla niego doskonale dostosowana, ale...
Pamiętacie Brysia, naszego wiejskiego, psiego kolegę?
On, pomimo niewielkiego wzrostu (jamnik) nie miał najmniejszego problemu z pogryzieniem karmy ;)
Niestety, nie uwieczniłam tego zdarzenia, musicie uwierzyć mi na słowo ;)


Kolejnym punktem jest zawartość mięsa (w suchej masie) - mamy jej 3 rodzaje.
- z drobiem (Wiejski Drób) - 60%
- z wołowiną i wieprzowiną (Basic) - 68%
oraz Jednobiałkową Wołowinę - 76%

"Poza mięsem, najważniejszym elementem składu karmy są chrząstki wołowe będące naturalnym źródłem tkanki łącznej."
Owszem, chrząstki też się znalazły ;)



Karmę możemy kupić w czterech pojemnościach - 1, 3, 6 lub 12kg


Cena za kilogram konkretnego rodzaju waha się od 26zł do 30zł.
A w przypadku największego opakowania (12kg) zapłacimy od 197zł do 219zł.

W porównaniu do innych karm cena może wydawać się wysoka, jednak według mnie za jakość warto zapłacić.
Szczególnie, że przynosi ona pozytywne efekty.
Kupa jest zwarta, nie ma żadnych rewolucji żołądkowych ani gazów, pies ma ładną i błyszczącą sierść no i nie czuć przykrego zapachu z pyska.

Karma jest również twarda, dzięki czemu nie kruszy się, ale ma też nieregularne kształty, co powinno sprawdzić się przy psach "odkurzaczach", które łykają karmę zamiast jej gryźć.

Wszystkie rodzaje karmy możecie nabyć w sklepie.
Zapraszamy również do polubienia ich na facebooku.


No, chyba uwzględniłam wszystko co powinniście wiedzieć ;)
Jeszcze raz dziękuję DoctorDog za możliwość testu a Was zapraszam na bardziej rozbudowanego następnego posta ;)

Pozdrawiamy ;*

5 komentarzy:

  1. Trochę dziwi mnie ta karma z wieprzowiną. Nie podaję wieprzowiny mojemu psu i sama też staram się jej unikać, bo z tego co wiem jest niezdrowa i powoduje wzrost poziomu cukru we krwi. Nie chcę się mądrzyć, może są jakieś nowe wyniki badań, których po prostu nie znam.

    jakwychowacszczesliwegopsa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również słyszałam niepochlebne opinie o wieprzowinie i sama jej psu nie podaję, jednak w tej karmie wg. producenta jest jej tylko 8%.

      Usuń
    2. Wieprzowiny się nie poleca przede wszystkim dlatego, że jest tłusta (i szybko się psuje) - ale w suchej karmie, czyli po obróbce, i w przypadku tak małej ilości, to nie ma to najmniejszego znaczenia :).

      Usuń
  2. My Doctor Doga dostaliśmy do testowania jakiś rok temu. Bardzo spodobała mi się ta karma i posmakowała moim psom, jakbym miała więcej kasy to chętnie karmiłabym nią je na stałe, ale niestety mam ograniczone fundusze, a moja mama powiedziała, że jeśli chcę karmić psy lepszym żarciem niż marketówki to muszę sama płacić za karmę. Teraz dostaliśmy z Doctor Doga zestaw próbek i smakołyków :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna recenzja. Dobry skład ma ta karma :).

    OdpowiedzUsuń